Wymierające, zaniedbane miasteczko z siecią starych, podziemnych bunkrów, skrywających ponurą tajemnicę.
Dwadzieścia lat temu znaleziono w nich zwłoki nastolatka. Teraz, podobnie jak wtedy, spod ziemi wydobywają się odgłosy, niepokojące szmery i śmiechy - wszystko wskazuje na to, że przeszłość ożyła, a schron ma własnych mieszkańców.
Kiedy w podziemiach gubi się autystyczny chłopiec, każdy spodziewa...
Kiedy jedna z planet uderza w Ziemię, wszelkie życie na niej zostaje niemal zupełnie zniszczone. Po 440 tysiącach lat, w czasie których natura z trudem odbudowuje florę i faunę, a rasy inteligentne znów dochodzą do władzy, na peryferiach jednej z kopalń przypadkowo zostaje odnaleziony dobrze zachowany schron z czasów sprzed kosmicznej katastrofy. Penetrująca go ekipa badaczy odkrywa, że podobny kataklizm,...
Mądre bajki: Bajeczne mądrości uczące wartości, Mądrość bajek, Bajki Mądre grosza godne, Bajeczne mądrości uczące wartości.
CO JEST NAJWIĘKSZYM FENOMENEM BAJEK?ICH MĄDROŚĆ!DOSTOJNA MĄDROŚĆ, KTÓRA PRZENIKA DO WYOBRAŹNI DZIECKA I TAM BUDUJE JEGO POCZUCIE WARTOŚCI.
Pokaż mi rodzinę czytelników, a pokażę ci ludzi, którzy poruszają świat.
Napoleon Bonaparte
Przyzwyczaić się do czytania książek...
Wóda, koks i rap. Historia Krzysztofa Kozaka i legendarnej wytwórni RRX.
To tam powstał słynny kawałek Drin za drinem. To tam Tede, Borixon i Onar stworzyli styl zwany baunsem. To tam nagrywali Chada, Pih, Wzgórze Ya-Pa 3 czy V.E.T.O. Warszawskie studio Schron było dla raperów niczym drugi dom. W przenośni i dosłownie. Powstały tam albumy, które stały się klasykami polskiego hip-hopu.
Krzysztof...
Kolejnej apokalipsie może zapobiec wyłącznie diaboliczny plan Pana Jana, lecz na drodze do jego realizacji znajduje się wiele śmiertelnych pułapek. Klasyka literatury postapokaliptycznej!
Niedaleka przyszłość. W pożodze nuklearnego piekła ginie znana nam cywilizacja. W świecie pełnym śmierci, gruzów, radiacji i chorób nieliczni ocaleni walczą o przeżycie, tworząc nowe społeczności. Jednym z nich...
"
Długo szliście przez ciemną dolinę i zła się nie ulękliście, ale dalej już nie dojdziecie. Lepiej dla was było, gdy ukrywaliście się w Górach, musieliście dzień po dniu patrzeć prosto w ślepia Lucyfera i nie mieliście na swoją obronę nic oprócz wiary. Lepiej mimo strachu przed śmiercią albo opętaniem, mimo głodu, mimo znoju ponad siły. Lepiej, bo wtedy żyliście naprawdę!
Ruiny. Wieczny mróz. Samotność....